Pitaval krakowski

Lekturze klasycznego kryminału towarzyszą zwykle rosnące aż do ostatniej niemal strony emocje i ciekawość: kto zabił?, natomiast pitaval, w każdym razie ten "krakowski", skonstruowany jest tak, żeby na podstawie wybranych spraw zobrazować tło i kwestie społeczne emblematyczne dla danej epoki. Mnie bardzo ta perspektywa odpowiada i ze względu na ten aspekt sięgam czasami po tego rodzaju lektury.

0 Komentarzy

Obsługiwałem angielskiego króla

"Obsługiwałem angielskiego króla" to niby typowa Bildungsroman o niejakim Dziecię* i jego niesamowitym awansie społecznym, a właściwie nie tyle społecznym, ile finansowym, od pikolaka do milionera, ale ta historia rozrasta się w opowieść o Czechosłowacji lat trzydziestych, czterdziestych i pięćdziesiątych przedstawionej tak groteskowo, że Bareja klaskałby (chyba nie zdążył przeczytać).

0 Komentarzy